Klasyczny przykład niezależnej manipulacji.
Na jednym z niepokornych portali internetowych możemy przeczytać taką oto informację:
W zasdzie to nic zaskakującego, bo w dobie internetu, na całym świecie spada sprzedaż prasy drukowanej, ale o tym oczywiście w tym artykule nie przeczytamy, bo nie taka jest jego rola.
Ciekawie się robi kiedy spojrzymy w zaprezentowaną tabelkę z wynikami sprzedaży:
Rzeczywiście, spada sprzedaż Gazety Wyborczej, ale tak się składa, że spada również sprzedaż Gazety Polskiej Codziennie, czyli tytułu, który jest bliźniakiem portalu informującego nas o "ogromnym spadku sprzedaży Gazety Wyborczej".
O spadku sprzedaży "GPC" także nie przeczytamy, no bo trudno, żeby autor sam sobie strzelał w stopę.
Klasyka.