Ślędząc portale społecznościowe, ale także programy publicystyczne zauważyłem, że bardzo mało osób zwraca uwagę na to, że pan Duda w kilku sprawach zwyczajnie kłamie, i nie ponosi za to żadnych konsekwencji. Kilka przykładów.
Po pierwsze, kłamstwem jest opowiadanie, że Platfmorma Obywatelska z prezydentem Komorowskim chciała prywatyzować polskie lasy. To wierutne kłamstwo, nigdy takiego projektu ustawy nie było, był natomiast oddany pod głosowanie projekt, który miał zapobiec prywatyzacji lasów. Przeciwko temu głosowało... Prawo i Sprawiedliwość czyli partia A. Dudy, który o tym głosowaniu na swoich wiecach nie wspomina, za pewne przez przypadek.
Szerzej o całej sprawie możemy przeczytać tutaj: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/po-nie-ma-planow-prywatyzacji-lasow-pis-straszy-wyimaginowanym-zagrozeniem/czp5cs
Po drugie, dziwię się, że pan Duda dał się nabrać w słynne "krzesło z japońskiego parlamentu". Krzesło, którego przecież nie było. Swego czasu pisałem o tym notkę, którą można znaleźć tutaj: http://pilnujprawdy.salon24.pl/634189,klamstwo-to-grzech
Po trzecie, pan Duda kłamie mówiąc, że grafen to polski wynalazek, który ktoś nam chce zabrać. Bzdura, grafen to brytyjski wynalazek (choć odkryty przez rosyjskich naukowców) sprzed kilkunastu lat, a Polacy wynaleźli jedną z metod przetwarzania materiału, tak żeby mógł być wykorzystywany w przemyśle. Metoda, którą wynaleźli polscy naukowcy, to tylko jedna z metod, ale to właśnie polski wynalazek jest najbardziej efektywny. Przeczytamy o tym tutaj: http://wyborcza.pl/1,75968,17937178,Debata_prezydencka__Grafen__krotki_poradnik_dla_kandydata.html
Naprawdę jest tak, jak swego czasu mówił Jacek Kurski, że "Ciemny lud wszystko kupi"?